Trzeba sie zastanowic i wymyslic co zrobic z polskim... Bo ok .. nauczy nas dobrze ale po co nam polski i poco nam poswiecac tyle czasu polskiemu jak lepiej dla nas bylo by ten czas poswiecic matmie lub fizyce...  Licze na jakies pomysly co mozna zrobic bo ciezko bedze tk przez 3 lata zapierdzelac z tym polskim.



Mozna by sprubowac znia porozmawiac i dojsc do jakiegos kompromisu uzywajac wyszukanych manipulacyjnych i retorycznych metod ;P Tylko ze by trzeba bylo sie do tego przygoowac. I to tez jest ryzyko bo jesli sie to nie poiwedze to mamy przesrane a przynjamniej Ci ktorzy by z nia dyskutowali ... Co o takim sposobie myslicie?



Z jednej storny jej sposob nauki tez ma plusy i nie mozna ja traktowac jako potwora... Poprostu chce nas piozadnie nauczyc i w ciezki sposob.

Ewentualnie jeżeli odpada otrucie lub coś można po prostu pogadać by zmniejszyła tempo...
trzeba wybrać osobę charyzmatyczną i miłą xD

Tylko chwila ... Kilka osob nie moze sama tego zrobic najpierw wg mnie potrzeba zgody klasy (z czym problemu raczej nie bedze xD) W tedy bedze trzeba sie przygotowac bo Pani Sapanowska jest po filologi gdze prosta manipulacja bez ktorej ani rusz jej nie ruszy... i To tez jest duze ryzyko z nia gadac ...  Ona nie jest dobrym partnerem do rozmowy za dretwa i sucha...

hej, już się dołanczam xD Proponuje żeby cała klasa do niej zagadał, co myslicie o liście podpisanym jako 1B. Są tego dwa plusy, pierwszy że bedzie to cała klasa wiec nikogo sie nie czepi, drugi argument tyczy sie tego że to jest LIST a Ona jest polonistką wiec bedziemy mieli czym szpanować że umiemy napisac ładnyc list  ( musimy sie z nim postarać).Oprócz tego plusem jest jeszcze że tam podamy wszystkie argumenty wiec nikt sie nie bedzie jąkał przy niej mówiąc sam. Co o tym myslicie ?


PS: jeszcze jedno, ciezko mi skojarzyc kto sie kryje pod jakim nickiem wiec sie podpiszcie;/ Ja jestem jak sie pewnie domysleliscie Damian:P Pięknylolusek, Berciaż? chociaż imie podajcie :P

ażż tak bardzo wam zalezy zeby sie jej pozbyc?
witam ;D:D

nie ja nie chcę się jej pozbywać....
mi sie zdaje że dobrze uczy
ale żeby tępo zwolniła....

BROŃ BOŻE NIE PISZ BERCIAŻ TO SIĘ PISZE BERCIARZ!!!!!!!! RZ NA KOŃCU!!!
no Hubert... :D

no z tym tepem to fakt....
ale poczekajmy jeszcze troche moze sie okaze troche lepsza
matura z polskiego tez jest dosc wazna.

chociaz sama nie wiem.... troche tego polskiego kuc mi sie nie chce bo w koncu dlatego wybralam taki profil - scisly
i jeszcze te 3 historie w tygodniu ^^

uczy dobrze,ok, zgadzam się. Ale czy tylko dlatego chcecie ją zastawić w spokoju?! przecież jest dziwnie wymagająca(kolory, tabelki), niemiła, robi nam sprawdziany już na na drugiej lekcji, a do tego znam wiele osób z innych, starszych klas które uważają że profesor S. jest po prostu ZŁA.

Wyliczyłem jeden argument ZA i 4 PRZECIW
Czy to Wam jeszcze nie wystarcza ?

trzeba cos z tym zrobic albo przecierpiec ...
ale ja tam bardzie nie lubie babki od gegry iii chyba dlatego ze nie cierpie tego przedmiotu

Pieknylolusek to Witek ;P (nie wiedzalem co wymyslic xD) A "jaa" to kto? ;P


1. Chyba najlepiej by bylo pujsc w pare osob gora 3 jako drelagavcja klasy. (organizacje moze uznac pozytywnie niz jak  by cala klasa cos dukala)
2. Mozna by jej bylo zrobic prezent ... mam pomysl (prosty) ;P Tak na wstep aby jej milo bylo.
3. Przekazac jej ze mamy do niej gigantyczny szacunek. (wplynie to bardoz pozytywnie)
4. Przekazac jej jak najlepiej nasze stanowisko i prosby
5. Pare komplementow odnosnie jej sposobu nauczania.
6. Uswiadomienie i w zasadze doslowne przekazanie jej ze takie dojcie do kompromisu z klasa moze byc dla Niej sukcesem pedagogicznym.
7. Przekazanie jej ze taki sposob jest idealny (pokazac wszytkie wady petycji i innych rzeczy argumentujac to) i zeby ona sama w to uwierzyla.

To narazie  tyle ;P co uwazam za podstawowe ;) Wymysli sie jeszcze z 10 ptk rzeczy do zrobienia jezeli chodzi o ta rozmowe z pania.


Trzeba jej wmowic to wszytko zeby w to uwierzyla.



I trzeba ustalic jakie mamy stanowisko i czego oczekujemy. (Podstawa jest jak poprzednik pisal zwolnienie tepa)
(Mozna zrobic drugi watek gdze kazdy wypisze czego che (sensowne prozby ;PPP))



Jezeli bedze plan dobry to negocjacja nie bedze taka trudna ;P





Mam taka fajna gruba ksiazke "jak mowic, rozmawiac, przemawiac" Rok temu ja przeczytalem i tam jest duzo odnosnie dobrego nastawienie rozmowcy i manipulacji + jak wszystko umiejetnie przekazac i sie dobrze wypowiedzec ;)



Jak cos ja moge isc w delegacji.



Podstawa jest dogadanie sie miedzy nami... co jest trudne ale jako scisle glowy damy rade ;P (jc bedzemy glosowac przy roznych stanowiskach) ;P


Co wy na ten plan i pomysl ogolnie?


(Sorka za chaotycznosc... xD )

mnie sie podoba, ale ja nie mógłbym byc w delegacji ponieważ nie mam wygadane:/ ale co do pomysły witka jestem ZA.

A ja myślę, iż to wiele nie da, gdyż uczyła już pare lat tymi samymi sposobami ;) i nie spodoba jej się pomysł, by ktoś zakłócał jej system :P ale róbcie co chcecie, ja się w to nie mieszam :D

a któż to jest AA??
mi się kojarzy z anonimowi alkoholicy xD
nie no zależy... wygląda jednak na inteligentom osobę więc siła argumentów powinna wiele zdziałać ;]
ale mi to zaczyna być obojętne ponieważ zauważyłem ze jednak i tak się za dużo nie zamierzam uczyć ;]

Dzieki "pytek" ze jestes za ;) Ale mam nadzeje ze mi pomozesz odnosnie zaplecza tej sprawy bo masz leb na karku ;P Dobra tylko ze z tym trzeba zapozanc resze klasy ...
i zeby tez dali swoje pomysly metody i czego oczekuja ;P i paru osob do delegacji ;P
Tak w ogole to juz trocheh zaczolem wymyslac... i nawet jesli sie nie zgodzi to zgodzi sie na troche cos innego co przynajmniej nam pomoze ale narazie nie bede o tym mowic ;P

Wiec mimo wszytko efekt tez bedze ;PP Retoryka zawsze odnosi sukces ;P




Argumenty to nie wszytko :PPP wystarczy nawet jeden albo zaden ;P Najwazniejszy jest "EFEKT OPAKOWANIA"!!! ;PPP

to jest mój nick :P mów do mnie "Damian". Musisz mi pożyczyć tą książke xD

yyy a ja to Asia ;0
a AA kojazy mi sie tylko z Alkiem bo ma nazwisko tez na A ktorego nie pamietam... zgadlam?

bodajże Adler, jednak ja raczej obstawiam Anie :P
Kto mi wstawił jednego minusa ?! przyznac sie!

moze, nie wiem, strzelalam ;p
nie ja

hehe, my to wiemy :)  Ja "chyba" też nie jestem tajemniczym aa.... xD
w końcu weekend... moze spedzimy go wspólnie ? jakis wypad na miasto ?

ja Ci wstawiłem minusa za to że źle napisałeś mój nick :Pp

to już pomylić sie nie można :P jestesmy w klasie mat-fiz nie ma sensu martwić sie o ortografie ( nie mówie o prof. S.)

ale to mój nick!!
ja go sam wymyśliłem....
i nie lubie jak ktoś tak przekręca !!

fonetycznie brzmiało tak samo, przepraszam, nie denerwuj sie :P

aa Damian mialeś racje ;P tu Ania :PP

dajcie spokój z tądelegacją i tak nic nie zdziałacie jak już to napiszcie pismo do dyrekcji o zmiane profesora.

kto to pisze ?

http://againsttheschool.jun.pl/viewtopic.php?p=60#60 - co by nie trzeba było latać po 2 forach tutaj jest kontynuacja tematu. Za utrudnienia - przepraszam.